Czasami rozmowa pozwala na nowo zobaczyć o co tak naprawdę chodzi w tym naszym podróżowaniu. Ta rozmowa taka była. Mam nadzieję, że Wy też to odczytacie. Dziękuję Oli Lewińskiej z Gazety Wyborczej za entuzjazm i umiejętność słuchania…
Nasz rok kalendarzowy składa się z kilku wypraw i całej reszty, którą trzeba opanować przy trójce dzieci. Igor- lat 9. Znaki szczególne- nie zawsze ułożona, blond czupryna oraz szczupła sylwetka ciała ( pewnie od ciągłego ruchu-skakania, kopania piłki, wchodzenia na wszelkiego rodzaju przeszkody). Tymon- 3 latka skończy w grudniu. Tak jak Jego starszy brat, nie potrafi usiedzieć w jednym miejscu dłużej niż 30 sekund. Niedawno do naszej ekipy dołączyła "niespodzianka" przywieziona z wakacyjnej wyprawy do Indonezji- Maksio. Urodził się 16 marca 2018 r. i rośnie jak na drożdżach:). Agnieszka i Jarek- staramy się ogarnąć całe to szaleństwo:)
Wy faktycznie cały czas żyjecie na walizkach. Powodzenia.
View Comment